Spacerujac wkolo lasu udalo mi sie nazbierac mirabelek, zlocistych jak slonce, dojrzalych i pachnacych.Nikt ich nie chcial i zapewne uzyznily by glebe ale ja ich nie zostawilam.Powstal pyszny dzem pelen witaminy C i innych dobrodziejstw, do nalesnikow bedzie znakomity.Ma kwaskowaty, lekko slodki smak, wyborny.Tez zbierajcie jesli tylko macie taka mozliwosc. Dodalam tutaj cukru zelujacego z glikozy...