Moi kochani, na wstepie przepraszam za chwilowa nieobecnosc na blogu. Jest to zwiazane z moim powrotem na uczelnie, a dokladniej z „uczelnianymi przeszkodami”. Mimo wszystko jednak, bardzo sie ciesze, ze wrocilam. Nie potrafie usiedziec na miejscu. Nowi znajomi, kupa bezsensownych przedmiotow i spora dawka pozytywnej energii. Tak, to z pewnoscia znowu studia. Dzisiaj z przyjemnoscia przedsta...