Deser z mojego dziecinstwa :). Kojarzy mi sie z wakacjami u mojej Cioci. Pamietam, ze zawsze go przygotowywala ( no, prawie zawsze ), gdy spedzalam u niej ten letni czas. A deser jest bardzo prosty i szybki w wykonaniu ( najdluzej chyba stygna galaretki, ale i ten proces mozna przyspieszyc umieszczajac naczynie z galaretka w zimnej wodzie ). No i choc nie wyglada, to smakuje naprawde mocno bananow...