Pomimo wszystko ciagle bladze. Stawiam kroki, ale w miejscu.W ciemnym lesie noca chodze odbijajac sie od drzew.Mam juz tylko ochote usiasc, oprzec sie o gruby pien i czekac,az ktos chwyci mnie za reke, pomoze wstac, wskaze droge i wyprowadzi stad.Wlasny kompas zgubilam.Jaki ladny numerek wpisu. Calkiem pokazny.Milego dnia! :)Dyniowo- bananowa owsianka jogurtowa z goj...
Jako, ze jutrzejszy dzien stawiac bedzie przede... ⇖ 633
Wczoraj byl jeden z tych gorszych dni. Z chwilami... ⇖ 673
Boje sie rzeczy i sytuacji, ktorych bac sie nie... ⇖ 618
3 drobne sukcesy dnia wczorajszego do odhaczenia.... ⇖ 601