Zastanie.Bogactwo planow popycha do przodu. Kolorowe marzenia podrywaja do lotu.W jednej chwili rozposcieram skrzydla i wiem, ze chce juz byc tam.W swiecie zywych, poza zimnymi pretami zlotej klatki.Zryw. Bol zadany przez ciasne okowy oplatajace kostki.W pantoflach z betonu nie rusze sie z miejsca o krok.Szarpanie sie pogarsza sytuacje, odbiera reszte sil.&nbs...
Jako, ze jutrzejszy dzien stawiac bedzie przede... ⇖ 525
Wczoraj byl jeden z tych gorszych dni. Z chwilami... ⇖ 554
Boje sie rzeczy i sytuacji, ktorych bac sie nie... ⇖ 510