Tej wiosny w mojej kuchni krolowa byla botwinka. Mam tak, ze jesli zlapie faze na jakis skladnik, to dodaje go do wszystkiego, az do znudzenia. Ten przepis pochodzi z mojego ulubionego bloga i zrodla wszelkich inspiracji- Jadlonomii. Zupe gotowalam juz przynajmniej kilkanascie razy. Dlatego wybaczcie malo atrakcyjne zdjecie, ale ten przepis jest koniecznie do zapamietania! Powoli dobiega konca sez...