Jesli chodzi o obiady w porze letniej, to ten jest w pierwszej trojce moich ulubionych. Nie wymaga absolutnie zadnych zdolnosci kulinarnych, jedynie dobrych produktow. Glownym z nich jest zsiadle mleko. Nic niezwyklego, mozna kupic w kazdym sklepie... ale nie zastapi ono tego zrobionego we wlasnym domu, ze swiezego, kompletnie nieprzetworzonego mleka. Niebo w gebie. Oczywiscie jesli lubi sie tak...