Dla mnie zebra kojarzy sie ze slodkim dziecinstwem,podkradaniu mamie surowego ciasta z miski,a gdy ciasto siedzialo juz w piekarniku miska oczywiscie musiala byc dokladnie wylizana,zeby nic sie nie zmarnowalo. Zebre najczesciej mama piekla jesienia czy zima. Z kawalkiem ciasta siedzielismy wieczorami przy ulubionych kreskowkach.Ciastu czesto towarzyszylo zimne mleko..zima i zimne mleko..tak,takie ...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4178