Źródło: https://cytryny-jak-maliny.blogspot.com/2013/07/zbite-sie-zawiney-czyli-serowe-roladki.html
Filet z indyka, który rozmroziłam na bitki był ogromny. Prawie dwa kilo. Na same bitki to o wiele za wiele. Mimo, że wyszły przepyszne to ze względu na ilość by nam się przejadły, delikatnie mówiąc. I tak jutro będzie trzeci obiad bitkowy . Nikt wprawdzie nie narzeka. A wręcz przeciwnie - Mąż dalej chwali, a Syn wyjada nam z talerza ;). Jednak aby uchronić nas od czwartego...
Thanksgiving is one of my absolute favorite times... ⇖ 12