I po urlopie. Pierwszy raz do ostatniego dnia nie widzialem gdzie pojade i przede wszystkim czy w ogole. W ostatniej chwili szybka akcja. Rowniez gory, ale tym razem te znajdujace sie najblizej mojej lokacji, tj. Kotlina Klodzka. Kulinarnie nie ma tam nic wyjatkowego, chyba, ze wybierzemy sie do naszych sasiadow od ktorych podpatrzylem ten przepis. Same gory fajniejsze niz Bieszczady j...
Paszteciki na ostatnia chwilę to jedne z naszych... ⇖ 11200
Rolada serowa to u nas w domu punkt obowiązkowy... ⇖ 5997
Sernik na ciasteczkowym spodzie to super pomysł... ⇖ 2323