Pojawiam sie i znikam, znikam i pojawiam sie.. :) Coz poczac, niby okres wakacji, a czlowiek nawet minuty nie ma, by siasc, by przemyslec. Ciagle cos sie dzieje, ciagle cos trzeba zrobic :) Nie przeszkadza mi to ni trochu, ale nie lubie zaniedbywac Was i bloga..Haha, zaczynam podejrzewac, ze moj pech zyciowy byl na urlopie i zaczal powracac..Zaraz po tym jak zdobylam prace, dostalam malego krecka ...
Czesc i czolem moja druzyno! :)Juz tylko 12 dni... ⇖ 627
Dzien dobry w piatek! :)Ulalla, czyzby weekendzik... ⇖ 622