Gdy patrze na takie niezobowiazujace spotkania towarzyskie kiedys i dzis u mnie w domu, to mysle, ze diametralnie zmienily sie podawane przeze mnie przekaski. 10 lat temu bez wiekszej refleksji kupowalam chipsy, paluszki i gotowe ciasteczka. Nie bede moralizowac i mowic, ze dzis nie kupuje w ogole takich rzeczy, bo i to sie przeciez zdarza z braku czasu, weny albo sil akurat, no albo przeciwnie z ...