Jestem... i zaraz znikam znowu. Nie wiem o czym najpierw pisać. O tym dlaczego mnie nie ma? O tym jak mój Syncio pięknie się rozwija podczas wołomińskiej wyprawy? O tym, że tęsknię za Tatą-Mężem podczas rozłąki i nie jest lekko delikatnie mówiąc. Czy o tym, że święta za pasem, bałagan w domu moim i w domu Mamy, którym się chwilowo opiekuję... huk pracy i gotowania w...