Dzisiaj przysnil mi sie Gordon Ramsay. Krzyczal na mnie, ale to w koncu byl sen, wiec nie jestem zla. Uznalam to nawet za jakis znak i pognalam do sklepu po ksiazke Gordona. Niby 65 zlotych, no ale czego to sie dla swojego guru nie robi (wiem, wiem, to takie nieoryginalne). Z ksiazki wybralam dwa przepisy. Przedstawiam Wam je z pewnymi modyfikacjami - jakimi, dowiecie sie, jezeli zakupicie ksiazk...
Francuskie ciasto z lat 70 to wypiek do którego... ⇖ 4151