Zgodnie z obietnicą dzielę się na koniec wrażeniami po zmyciu lakieru hybrydowego NEESS. Wcześniej opisałam i oceniłam robienie domowych hybryd. Przyszedł jednak czas na zmycie odrastających paznokci. Otóż usuwanie lakieru hybrydowego okazało się dla mnie dużo prostsze niż jego nakładanie ;) Dzięki znajdującym się w zestawie foliom, patyczkowi i removerowi wok 20 minut...
Bez majonezu, a taki smaczny sos do jajek! Lekki,... ⇖ 1310