To takie malutkie pyszniutkie cudenka, wielkosci paznokcia kciuka.Do chrupania zaraz po zrobieniu, nie musza lezakowac.Mialam okazje sprobowac oryginalu, dlatego pieklam dotad az zblizyly sie do zapamietanego smaku i wygladu. Nie bylo to latwe.Bardzo pomocny byl przepis Anny z Addio pomidory, z ktorego skorzystalam.inspiracjamoje zmiany w nawiasieKruidnoten115 g maki tortowej T450duza szczyp...
Pyszne i kolorowe ciasto bez pieczenia, biszkopty... ⇖ 470