Dzis o szwedzkich drozdzowkach z jagodami. Niestety zupelnie niefotogenicznych i nieladnych. Ale i tak dobrze, ze powstaly bo duzo rzeczy chcialo , zeby one nie powstaly. Zaplanowalam sobie ich pieczenie na piatek, a w czwartek bylam na gokartach i w piatek bolaly mnie ramiona :D Pol dnia walczylam ze soba, czy piec, czy sobie darowac. W koncu postanowilam piec, bo jeszcze mi sezon sie skonczy. Z...