Tak sie zlozylo, ze mialam smaka na tego slynnego swietomarcinskiego rogalika.Ostatnio przepelnia mnie ambicja kulinarna, wiec stwierdzilam, ze dam rade.I owszem! Nieskromnie powiem, lepszeniz te z certyfikatem, bo wszystko co zrobisz sam, zawsze jest lepsze, chociazby smakowo. Te certyfikowane rogale, ktore maja wazyc 550 g i musza byc przepelnione slodka masa z bialego maku i b...