Po obfitych swietach i wcale nie „chudym” Sylwestrze czas na odchudzenie. Takie chocby niewielkie. W zwiazku z tym mam pomysl na „odtluszczenie” moich wpisow. Mysle, ze darujecie mi, jesli mniej bedzie slodkosci a wiecej dan z miesa, ryb, zup, salatek i przystawek. Oczywiscie bedzie smacznie, ciekawie i przystepnie. Taka jest moja propozycja, ale.... w koncu ten blog prowadze z mysla o Wa...