Powiem szczerze, ze ostatnio dosc juz mialam sera i wedlin, a moze wplyw na to ma moj odmienny stan, ale naszlo mnie na rybke. A jak wiadomo, rybka nie, nie lubi plywac, ale dobrze pasuje do chlebka
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.