W zwiazku z tym, ze nie mialam sily zrobic kolacji... upieklam pizze :D A to wszystko przez mojego Ukochanego. Mial mnie wyreczyc, jednak skwitowal krotko, ze kupi mrozona pizze. Wiec oczywiscie powiedzialam No to juz wole sama zrobic, niz jesc jakas sklepowa masakre! I TA-DA! Wyszla wspaniala!...