Znow praca, praca, praca. Mam tyle roboty, ze chyba mnie spoza niej nie widac. Tlumacze sobie, ze musze juz powoli zaczac zwalniac, bo przeciez wkrotce wiosna i swieta. Nie czujecie ich jeszcze? Ja tez nie, ale to nic. Przeciez wystarczy przetrwac tylko kilka snieznych dni i juz beda! Naprawde! Juz sobie wyobrazam ulice rozswietlone sloncem, soczysta zielen, ktora otoczy nas ze wszystkich stron, p...