Niezmiennie kojarzace sie z ukochana zimniejsza pora i oczywiscie swietami.To smak dziecinstwa, ale i doroslosci, kiedy to trzeba bylo sprostac zadaniu i zrobic je tak, jak robila babcia.To wyjatkowy smak, chyba najweselszego momentu w roku.Moze nieco niechlujne, ale pierwsze w tym roku i moje ulubione.Ja robie cienkie ciasto (jak na zdjeciu), jednak wiele osob woli, gdy jest go nieco wiecej.Żade...
Nie przepadam za kotletami mielonymi, wlasciwie... ⇖ 444