Z oszczednosci dlugo opieralam sie w tym roku zakupowi kurek. Przy kazdej wizycie na rynku sprawdzalam ich cene, stwierdzalam, ze jest za wysoka i decydowalam, ze jeszcze troche poczekam, a moze beda tansze. W zeszlym tygodniu w koncu pogodzilam sie z faktem, ze 16 zl za duze pudelko to cena stala, ktora nie zamierza spadac i kupilam od dawna utesknione pomaranczowe grzybki. Ni...