Oto oponki, po ktorych nie wyrosnie nam opona na brzuchu. ;-) Nawet one doczekaly sie swojej wersji light, choc efekt koncowy jest zupelnie odmienny od tych smazonych w glebokim tluszczu. Oponki sa dosc twarde i chrupiace, byly nawet kojarzone ze slodkimi precelkami. ;-) Ale sa bardzo smaczne a w przyszlym roku upieke je w wersji faworkow, bo to ich smak mi przypominaly. :-) Przepis znalazlam tuta...
Kotlety z ciecierzycy i pieczarek to bardzo miła... ⇖ 437
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4173