Kiedy w zeszlym roku bylam w Estonii, codziennie rano mnie i moich wspoltowarzyszy podrozy zaskakiwala obecnosc ziemniakow wsrod propozycji sniadaniowych. W naszej tradycji ziemniaki sa tak mocno przypisane do obiadu, ze nikt z nas nie tknal ich o poranku. Dzis jednak, prawdopodobnie po raz pierwszy w zyciu, zlamalam ta niepisana polska zasade i zro...