Podejscia do swiat sa rozne. Jedni podchodza do tej sprawy religijnie, cieszac sie, ze tego dnia przyszlo na swiat ich bostwo, przy czym niekoniecznie chodzi o Jezusa, bo to nie jedyny obiekt kultu, ktory mialby sie urodzic tego dnia. Inni w druga strone, cechuje ich kompletny nihilizm i jedyne co, to korzystaja z dnia wolnego od pracy. Jeszcze inni poddaja sie nowej religii jaka jest konsumpcja. ...