Wczoraj na obiad u Hajduczka byla mloda kapusta z woka, ktorej towarzyszylo podsmazone na patelni tofu, ryz i oczywiscie cos kiszonego (takie cos). Skusilam sie na zakup mlodej kapusty, na razie jeszcze importowanej. Ale lubie to warzywo tak bardzo, ze wprost nie moglam sie oprzec… Ech, raz – nie zawsze, prawda? Mloda kapusta krotko podduszona […] Artykul Mloda kapusta z woka ...