Czasami nawet gdy gotuje cos po raz pierwszy, z duza dokladnoscia przewiduje jak to bedzie smakowac i wygladac. Skladniki sa podobne do czegos, sposob robienia jest podobny, no generalnie danie juz z czyms mi sie kojarzy. Czasami jednak wychodzi cos, co mnie troche zaskakuje. Tak tez bylo i tym razem. Poczatkowo bylo to cos dziwnie wyglada, chyba sie na bloga nie nada, ale na wszelki wypadek zrob...