Kiedy pewnego, sierpniowego dnia przyszlam na swiat i polozona w cieplym becie na stole ukazalam sie mojej rodzinie, on nachylil sie i spogladajac mojej mamie przez ramie, powiedzial zaskoczony: – Dziewczynka? Przeciez mial byc chlopiec! Podobno wszyscy wtedy spojrzeli na niego, odrywajac wzrok od mojej, dopiero kilkudniowej osobki. Mrugnal wtedy porozumiewawczo i zasmial sie po... Artykul M...