Ostatnio dosc sporo bylo na blogu ciast, babeczek i innych slodkosci. Dzis Zapraszam na wpis wytrawny a do tego z tzw. resztek. Glownie chodzi tutaj o ziemniaki z dnia wczorajszego . Ile razy zdarzylo Wam sie wyrzucic zalegajace ziemniaki z obiadu, albo po raz setny robiliscie kopytka!? teraz do kuchni zawitala roznorodnosc, czas na kotlety ziemniaczane. W moim wypadku z parowkami, ale mozna do n...