Ostatnio podczas publicznego wystąpienia w Szczecinie obiecałem, że będzie przepis na ramen z ekspresu do kawy. Miałem trochę problem, bo nie mam takiego przelewowego ekspresu jak w przydrożnych barach na amerykańskich filmach, ale się okazało, że moja mama ma, a tak się złożyło, że ostatnio ją odwiedziłem.Na temat historii ramen pisałem więcej tutaj, dlatego nie będę s...