Nadal nie udalo mi sie wypiec domowych bajgli, ale wszystko przede mna-poczekajcie jeszcze chwilke.. :)Praca pochlania mnie totalnie, w domu bywam rzadko, spie w nim tylko i zazywam kapieli.. Nie, nie jadam w nim, wszystko bowiem odbywa sie poza nim, ha:)No coz, ten stan potrwa jeszcze nie dlugo, zaraz wracam na uczelnie, moze troche sie ustabilizuje.. Oby!Ostatnio zauwazylam na calej blogosferze ...
Czesc i czolem moja druzyno! :)Juz tylko 12 dni... ⇖ 600
Dzien dobry w piatek! :)Ulalla, czyzby weekendzik... ⇖ 594