Chodzila za mna jakas przekaska,sama nie wiedzialam na co wlasciwie mialabym ochote-cos slodkiego? Nie! Konkretnego i zapychajacego tez nie!No wiec musi to byc cos lekiego i oryginalnego,a najlepiej cos nowego w mojej kuchni.Przeszukalam szafki,znalazlam make chlebowa,w lodowce awokado czekalo na swoje 5 minut...Nie pozostalo wiec nic innego,jak upieczenie grissini,ktore od jakiegos czasu spedzalo...
Na blogach mazurki, babki, serniki...do wyboru,... ⇖ 584