Przyszla jesien i sa zupy. W poniedzialkowe popoludnie wracajac do domu szukam inspiracji w mijanych sklepach. Mial byc rosol, jednak nie bylo ani kury ani wolowiny na rosol, wiec totalnie zmienilam koncepcje i postanowialam zrobic sycaca i gesta grochowke. Zupa gotowala sie okolo 3 godzin, ale to przez fakt przygotowywania wlasnego wywaru a nastepnie gotowanie calych ziaren grochu. Efekt wart kaz...
To propozcyja na ekspresowe danie, gdy brak weny... ⇖ 462
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4179