Dziś u nas na obiad moje ukochane gołąbki. Szybka wersja, bo użyłam zamrożonych, sparzonych wcześniej liści kapusty, a do mięsa dodałam surową kaszę gryczaną. Ale nie o gołąbkach chcę Wam opowiedzieć, a o sosie, bo przecież to on właśnie decyduje w dużej mierze o smaku całego dania. Był gotowy w niecałe 20 minut, i śmiało mogę go zaliczyć do moich ulubionych...