Prędzej czy później przychodzi pora na pyszny, mięsny obiad. Dawno w mojej kuchni żeberek nie było. Kilka razy z rzędu przygotowywałam je w coli. Tym razem będzie odmiana. Też pieczone lecz po uprzednim zamarynowaniu w miodzie płynnym i aromatycznych przyprawach. Najlepszą z nich i zarazem najnowszym nabytkiem Kuchni po mojemu jest wędzona papryka prosto z Anglii. Zamówiliśmy ją u...