Przygoda z dorada rozpoczela sie z chwila, gdy znalazlam ja w sklepowej lodowce, czyli calkiem spontanicznie. Wyladowala w moim koszyku bez konkretnego pomyslu na jej przyrzadzenie. W poszukiwaniu inspiracji, szperajac w moich ksiazkowych zbiorach, wyczytala, gdzie wystepuje, gdzie jest hodowana najczesciej i ze byla ulubiona ryba starozytnych Rzymian... Zatem jak moglam postapic inaczej- powstalo...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4302