Witajcie! Powracam po dosc dlugiej przerwie. Sesja zakonczyla sie sukcesem, wiec moge spokojnie wziac sie za pieczenie i gotowanie. Jak na zlosc wiekszosc moich kuchennych szalenstw konczyla sie ostatnio niepowodzeniem. Moze dlatego, ze mialam troche zbyt ambitne plany. Dzis postawilam na ciasto...