Czasem nam się zdarza źle dopasować ilość zakupionego w sobotę pieczywa do naszych apetytów. Mówiąc po ludzku - w niedzielę po południu zostajemy z pustym chlebakiem. Jeśli jesteśmy w domu lub w pobliżu sklepu to żaden problem. Kupuje się świeżutkie kajzerki i po sprawie. Czasem jednak jesteśmy w głębokim plenerze (czytaj grzyby, ryby czy tam plażowanie nad rzeką w sezonie)...
Ryba po grecku - prosty przepisRyba po grecku -... ⇖ 4167