Ciasteczka zrobione, bo miałam masło na końcówce daty, takie na szybko. Nie wiem czy to widać, ale mają kształt ptaszków, nadały by się do zdobienia. Jak wykrajałam te ptaszki to przypomniał mi się taki durny, prymitywny kawał o ptaszkach (ten w którym babcia/ mama mówi do dziecka, że ptaszki na mieście ćwierkały, że dziecko przeklina, na co dziecko odpowiada: a je te k****y chlebkiem karmiłam). A tak na marginesie to chyba ptaków chlebkiem to teraz nie można, bo chyba...
Wczoraj było awokado w opcji na słodko, dzisiaj... ⇖ 145
Pyszna kremowa zupa, bardzo mało kaloryczna, bez... ⇖ 210