Dwa posty temu, gdy pisalam o zielonych szparagach z serem halloumi, poczatkowo zamierzalam zazartowac, ze jak sie jest blogerem kulinarnym to nie mozna szparagow po prostu zjesc, tylko trzeba im koniecznie znalezc jakis odjechany dodatek. Zrezygnowalam z tego pomyslu, bo jeszcze niektorzy wzieliby...