Zapewne niejedno z Was, przychodzac do nowego miejsca pracy, przechodzilo kurs BHP. Jesli prowadzacy byl swiezakiem, to zanudzal Was recytacja zasad itp. Starzy wyjadacze dawno doszli do wniosku, ze najlepiej dzialaja obrazowe przyklady np. o pracownicy ktora biegla na szpilkach po biurze i wleciala w oszklone drzwi odcinajac sobie ucho. To Wam raczej lepiej utrwali te zasady, gdyz, nawet jesli pr...