Weekend niby wydluzony o godzine, a minal szybciej niz zwykle. Noc pod teoretycznym tytulem ,,spimy godzine dluzej , praktycznie przeznaczona na wytanczenie sie, zatracenie jeszcze bardziej. Zapach jest chyba najsilniej dzialajacym na zmysly bodzcem. Zdecydowanie jest to najbardziej niedospany i zawirowany w moim zyciu okres. Piekny po prostu. A wlasnie okres... Znow jest, idealnie po ok. 28 dniac...
Jako, ze jutrzejszy dzien stawiac bedzie przede... ⇖ 623
Wczoraj byl jeden z tych gorszych dni. Z chwilami... ⇖ 655
Boje sie rzeczy i sytuacji, ktorych bac sie nie... ⇖ 604
3 drobne sukcesy dnia wczorajszego do odhaczenia.... ⇖ 588