Nie wierze, ze juz jutro bede sie pakowac, a dzis musze pozalatwiac jeszcze kilka spraw przed wyjazdem. Zakopane, jak co roku, moj drugi dom, moja bezpieczna przystan, moi starzy znajomi niczym rodzina, gospodarze niczym bliscy krewni. Tam zawsze bylo mi latwiej, pewne ograniczenia chociaz na tych kilka dni odpuszczaly. W tym roku jade jako wolna osoba. Jak w tych pierwszych latach, gdy zdjecia r...
Jako, ze jutrzejszy dzien stawiac bedzie przede... ⇖ 525
Wczoraj byl jeden z tych gorszych dni. Z chwilami... ⇖ 553
Boje sie rzeczy i sytuacji, ktorych bac sie nie... ⇖ 509