Wczoraj pierwszy raz po miesiecznej przerwie wyszlam wieczorem biegac. Tak tesknilam. Od kilku dni juz nie moglam sie powstrzymac, ale chcialam miec pewnosc, ze to ja chce biec, nie jakis dziwny glos w glowie. Tuz przed wyjsciem walke ze soba toczylam ogromna. Pokonac swoje leki, obawy. Bo gdy tych kilka tygodni temu postanowilam sobie troche-nie-pojesc moje cialo szybko ucierpialo. Omdlenia na ...
Jako, ze jutrzejszy dzien stawiac bedzie przede... ⇖ 640
Wczoraj byl jeden z tych gorszych dni. Z chwilami... ⇖ 683
Boje sie rzeczy i sytuacji, ktorych bac sie nie... ⇖ 624
3 drobne sukcesy dnia wczorajszego do odhaczenia.... ⇖ 610