Kolejna niedziela nastala :)Z cyklu: Zakupowe szalenstwo po niemieckiej stronie granicy :)Slodyczy mi nie zabraknie i to dlugo :D Kawa zejdzie w mgnieniu oka a kolo tych slodkich sloikow nie moglam przejsc obojetnie :D Z Boleslawca tez nie moglam wyjechac bez niczego :D W rece wpadla mi przepiekna misa :)Udanej niedzieli moi mili :)