Czy tylko mi sie wydaje, ze tegoroczne Świeta to jakas abstrakcyjnie odlegla przyszlosc?Zostalam oficjalnie juz wrobiona w pierogi, paszteciki i ciasta.A tak wyjatkowo mi sie nie chce.W ubieglym roku przygotowywanie tego i jeszcze wiecej bylo dla mnie ogromna frajda.Teraz sama mysl odsuwam...