Wrocilam. Od razu powitam Was mocna, ale genialna ksiazka. Byc moze najlepsza pozycja obozowa, jaka kiedykolwiek przeczytalam i przeczytam. O dziwo, nie ma tu morza brutalnosci, obrazowych opisow. Zofia Posmysz opowiada o swoich przezyciach z ogromnym wyczuciem. „Krolestwo za mgla” trzeba miec, trzeba przeczytac, bo powoli wykruszaja sie z tego swiata osoby, ktore daja swiadectwo o tamtym pie...