Intensywny weekend za mna. Sobota uplynela na inspirujacym spotkaniu blogerek Spotkajmy sie w Łodzi (relacja wkrotce), a w niedziele mnie i Michaline rozlozyl jakis wstretny wirus. Dzis wcale nie jest lepiej, ale przynajmniej ja musialam wziac sie w garsc! Matka nie moze chorowac. Znacie to? A...